Jak chronić auto w pełnym słońcu?

Każdy kierowca powinien zdawać sobie sprawę z tego, że samochody, podobnie, jak ludzie, wcale nie przepadają za pełnym słońcem. Na szczęście, istnieją skuteczne sposoby na zabezpieczenie ich przed groźnymi promieniami. Jeśli samochód stoi w pełnym słońcu, jego lakier niszczy się, co może stanowić doskonałą analogię do ludzkiej skóry, która reaguje w taki sam sposób.

Może się wydawać, że mówimy jedynie o drobnych uszkodzeniach, tymczasem już ich powstanie wiąże się z ryzykiem tego, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do poważniejszych problemów.

Dach nad… dachem

Oczywiście, problem najlepiej rozwiązać rezygnując z parkowania w pełnym słońcu, nie można jednak nie zgodzić się z tym, że choć jest to założenie łatwe do wypowiedzenia, jego realizacja nie jest już tak prosta. Słońce ma to do siebie, że nie stoi w miejscu, trudno więc przewidzieć, gdzie za jakiś czas wypadnie miejsce zacienione. Samochody najlepiej zresztą trzymać w garażu, choć ponownie mamy do czynienia z radą, którą trudno wcielić w życie. W wielu polskich miastach cena kupna, a nawet wynajmu garażu jest astronomiczna, co sprawia, że trudno mówić o skuteczności tego sposobu.

Osłony

Jeśli więc nie mamy szans na własny garaż, zastanówmy się na opakowanie samochodu specjalnymi osłonami. Maty stworzone z myślą o ochronie przedniej szyby nie należą do rozwiązań drogich, a chronią tapicerkę i plastik przed promieniami słonecznymi. Zwrócenie uwagi właśnie na przednią szybę nie jest zresztą przypadkowe. To ona jest największa, a co za tym idzie, właśnie przez nią wpada najwięcej światła. Jeśli jednak decydujemy się na postój, zabezpieczenie szyby tylnej oraz szyb bocznych wcale nie jest mniej istotnym zadaniem. W tym celu najlepiej zaopatrzyć się w przyklejane od środka rolety zwłaszcza, że i koszt ich nabycia nie należy do szczególnie dużych.

Pokrowiec

Innym rozwiązaniem, które cieszy się dużym uznaniem wśród kierowców, jest pokrowiec lub plandeka, a więc rozwiązanie, które pozwala nam na zabezpieczenie całego samochodu. Tego rodzaju osłona jeszcze nie tak dawno królowała na polskich parkingach, dziś zaś szyje się ją z wyjątkowo lekkich tkanin, co zwiększa tak jej skuteczność, jak i bezpieczeństwo.